Tequila, czyli jak smakuje Meksyk

Tequila czyli meksykańskie klimaty

Tequila to alkohol, pochodzący prostu z Meksyku. Wytwarza się go z agawy, która w Polsce być może nie jest zbyt popularną rośliną. Mamy jednak dostęp w sklepach do syropu z agawy, który jest świetnym dodatkiem na przykład do naleśników. Ale nie na naleśnikach się teraz skupimy.

Jak poczuć smak Meksyku?

Są różne sposoby, aby poczuć klimat obcego kraju. Możemy to robić poprzez ubieranie się i słuchanie muzyki, ale możemy też zaserwować sobie jakiś dobry trunek. Gdyby chodziło na przykład o Szkocję to ubiorem i instrumentem muzycznym byłyby kilt i dudy, a trunkiem whisky. Ale teraz jesteśmy mentalnie w Meksyku, więc pomyślmy o czymś meksykańskim. Jeśli nie mamy pod ręką sombrero, a muzyka meksykańska za bardzo nam nie leży, to zostaje nam trzecia opcja czyli trunek. Tym trunkiem jest właśnie tequila.

Tequilę pije się na całym świecie. Mimo że jest to alkohol o rodowodzie meksykańskim, to butelki z nim można kupić w dowolnym miejscu na mapie. Jest tak popularny, że producenci różnych napojów bezalkoholowych eksperymentują z jego smakiem i tak powstaje chociażby piwo o smaku tequili. Kojarzymy wszyscy popularnego desperadosa, który właśnie dzięki temu zdobył swoją sprawę, że oferuje konsumentom przyjemny posmak tequili.

Który rodzaj wybrać?

Nie każdy wie, ale istnieją różne rodzaje tequili. Jeśli spojrzymy tylko na te, które zawierają 100% soku z agawy, to możemy wymienić 5 rodzajów. Są to Blanco, Plata, Anejo, Extra Anejo i Resposado. Którą z nich wybrać? Wszystko zależy od naszych upodobań. Jeżeli zależy nam na mocnym, wyrazistym smaku, to powinniśmy sięgnąć po Blanco. Osoby szukającego czegoś łagodnego powinny pomyśleć o degustacji Platy lub Resposado.

Czy mezcal i tequila to to samo?

Część z nas może kojarzyć butelki trunku, przypominającego tequilę, w której znajduje się „robal”. Kojarzy się on z tequilą i słusznie, bo na swój sposób jest jej przodkiem. Napój ten to mezcal, który w swoich butelkach faktycznie zawiera larwę motyla gusano. Oba te trunki wytwarza się z tej samej rośliny czyli z agawy. Swoją drogą larwa, którą znajdziemy w butelce mezcalu, żeruje właśnie na jej liściach.