Nie od dziś wiadomo, że spożywanie dużej ilości alkoholu doprowadza do wielu skutków ubocznych w funkcjonowaniu naszego organizmu. Podobno najbardziej cierpi wątroba.
Naukowcy, którzy prowadzili badania nad przyczyną śmierci alkoholowych nie do końca się z tym wszystkim zgadzają. Wielu z nich uważa, ze abstynencja alkoholowa jest o wiele gorszym rozwiązaniem, jeżeli przestanie się nagle pić. Nie zawsze alkoholizm jest główną przyczyną śmierci. Niekiedy uzależniony od alkoholu cierpi na inne choroby współistniejące. I to wszystko się niestety kumuluje. Osoby niepijące obecnie, często miały spore problemy z alkoholem w przeszłości.
Podobno najlepiej znaleźć się pośrodku alkoholowej skali. Nie być pijącym w nadmiarze, ale nie być też niepijącym. Lampka wina przecież poprawia krążenie, a lekarzy trzeba czasem słuchać.
Powiązane tematy
Alkoholem usuniesz większość plam. Jak to działa?
Zmiana pakietu medycznego dla pracowników – czy to się opłaca?
Chleb niskobiałkowy – charakterystyka produktu