Co wiesz na temat piwa?

Według przeprowadzonych badań piwo jest trzecim najpopularniejszym napojem na świecie. Pierwsze miejsce zostało przeznaczone dla wody, a na drugim ulokowała się herbata. Można powiedzieć, że piwo kwalifikuje się to napojowego podium.

Najbardziej popularnym krajem, w którym degustuje się piwo są nasi zachodni sąsiedzi, czyli Niemcy. Najwięcej zakładów produkujących ten magiczny chmielowy trunek zostało usytuowanych w Bambergu. Na ten moment jest tu zlokalizowanych dziesięć browarów odpowiedzialnych za produkcję.

Czesi również specjalizują się w piciu piwa. Wielu turystów przyjeżdża co roku do Czech właśnie ze względu na stolicę, czyli Pragę, w której to znajduje się najstarsza piwiarnia wytwarzająca własny browar.

Piwo jest dość popularnym trunkiem w Belgii. Czyli jak widać Belgia to nie tylko frytki i czekoladki belgijskie, ale także złocisty napój chmielowy. Nie od dzisiaj wiadomo przecież, że jak się coś zjada, to trzeba to odpowiednio przepić, żeby nie dostać zgagi i wzdęć.

A jak zatem powinniśmy nazwać kolekcjonerów gadżetów piwnych?

Każdy z nas ma swoje hobby. Jedni kochają podróże, inni jazdę na nartach, jeszcze inni są kolekcjonerami, np. znaczków. Jednak jak się okazuje można także kolekcjonować podkładki piwne, kapselki oraz inne gadżety, czy też otwieracze związane z piwem. Takie hobby określane jest mianem biofilii. Czyli zapamiętajcie, że kolekcjonowanie wszelkiego rodzaju elementów z piwem w tle to nie jest zbieractwo, a biofilia.

Piwo z puszki, czy z butelki?

Warto także obalić pewnego rodzaju mit, który często pojawia się w przypadku degustacji piwa, a mianowicie dotyczy butelek i puszek. Ludzie często się miedzy sobą przedrzeźniają twierdząc, że picie piwa  z butelek jest dużo lepsze, niż z puszek. Oczywiście jest to mit, ponieważ obecnie więcej produkuje się piwa w puszkach, chociażby ze względu na łatwiejsze i lżejsze przechowywanie. Piwo puszkowe ma to do siebie, że trzeba je po prostu wypić szybciej, żeby nie wygazowało i pozostawiło wciąż ten sam smak. Lepiej rozkoszować się smakiem piwa, niż tylko się nim obejść.